Sukno na stroje regionalne. Fikcjonalność i piękno.
Wiater nie przewieje mróz nie przemrozi.
Sukno to tkanina, która produkowana jest z wełnianej przędzy. W górach wykorzystywano ją do wyrobu tradycyjnego stroju ludowego. Był to niewątpliwie cenny surowiec w tym regionie.
Wełna szczególnie w regionach wypasu owiec.
W regionie, której podstawę stanowiła hodowla owiec, wytwarzaniem wełnianej przędzy zajmowano się niemal w każdej zagrodzie. Te wyroby cieszyły się dużą popularnością z uwagi na panujący w górach ostry klimat. Ludzie tam musieli ubierać się znacznie cieplej niż mieszkańcy w innych regionach. Na terenach niżej położonych, wełniane elementy stroju pojawiały dość rzadko. Górale cenili sobie wyjątkowo sukno. Na Podtatrzu mówiono, że taki smaty wiater nie przewieje, a mróz nie przemrozi…
Materiał rolowany i plisowany by było cieple
Rolowanie, czyli spilśnianie tkaniny wełnianej w celu jej wzmocnienia i pogrubienia. Wytwarzanie sukna było znane i stosowane od wieków. Tkanina wełniana, bezpośrednio po utkaniu na warsztacie tkackim, była stosunkowo rzadko używana. Trzeba było przede wszystkim zwiększyć jej gęstość. W tym celu, należało ją poddać procesowi folowania. Moczy się tkaniny w gorącej wodzie i „ubija”, przez co włókna ściągają się, kurczą i pokrywają tzw. kutnerem, czyli powłoką pilśniową.
Gotowanie, deptanie i tłuczenie – na miękki materiał.
Najstarszym sposobem produkowania sukna było zalewanie umieszczonej w naczyniu tkaniny wrzątkiem, a następnie ugniatanie jej rękami, deptanie nogami lub tłuczenie drewnianymi stęporami. Z czasem powstały mechaniczne urządzenia do wyrobu sukna tzw. folusze. W Europie pojawiły się w XI stuleciu. W Polsce natomiast znane były od XIV wieku. Do upowszechnienia tych urządzeń mechanicznych doszło dwa wieki później – w wieku XVI. W górach już w drugiej połowie XVII stulecia były nieodłącznym elementem krajobrazu.